Według danych Rentokil Initial Sp. z o.o., światowego lidera w rozwiązaniach z zakresu higieny, podczas dotykania różnych przedmiotów, na dłonie przechodzi od 100 do 10.000 drobnoustrojów. Z większością z nich zdrowy ludzki organizm potrafi sobie bez problemu poradzić. Jednak osłabiony, jest narażony na chorobotwórcze działanie mikrobów. Mycie rąk pomaga utrzymać prawidłową higienę i zapobiega infekcjom. Jakie mydło najlepiej wybrać do oczyszczania skóry dłoni.
• Bakterie na dłoniach
• Właściwe mycie rąk
• Mydła w kostce – dlaczego lepiej nie używać ich do mycia rąk
• Mydła w płynie – dlaczego skutecznie myją ręce
Bakterie na dłoniach
Jeden z najskuteczniejszych sposobów na pozbycie się chorobotwórczych drobnoustrojów z dłoni to ich dokładne mycie i osuszanie. Na 1 cm2 skóry znajduje się od 40 tys. do 5 mln komórek drobnoustrojów, z czego większość wchodzi w skład pożytecznej mikroflory skóry. Do dłoni chętnie „przyklejają się” jednak patogeny, np. pałeczki E.coli, gronkowca złocistego, salmonelli, wirusów rota i rhino oraz jaja pasożytów (owsika, tasiemca). Mycie rąk przez przynajmniej 15 sekund wodą z mydłem likwiduje ok. 90% zagrażających zdrowiu bakterii. 30 sekund pozwala na całkowite zmycie z dłoni zarazków.
Właściwe mycie rąk
Żeby dokładnie umyć dłonie i usunąć z nich większość chorobotwórczych mikrobów, należy myć je przez minimum 30 sekund pod ciepłą wodą. Podczas mycia należy dokładnie wyczyścić wnętrze i zewnętrzną część dłoni, a także przestrzenie między palcami. Najskuteczniejsza metoda na zmycie niewidocznego okiem brudu to pocieranie o siebie rąk. Ważnym elementem po skończonym myciu jest osuszenie dłoni – mokre ręce przenoszą 1000 razy więcej bakterii niż suche, bo ciepłe i wilgotne środowisko to raj do rozwoju drobnoustrojów.
Do mycia należy używać delikatnych dla skóry dłoni płynów i nie przesadzać ze stosowaniem mydeł antybakteryjnych. Używanie takiego mydła przy każdym myciu, oprócz patogenów, zabija również i dobre bakterie. Najbardziej higienicznym mydłem jest to w płynie, jednak w toalecie publicznej lepiej z niego zrezygnować i zastosować żel antybakteryjny. Mydło w dozowniku dotykane przez wiele osób może łatwo ulec zakażeniu drobnoustrojami, a zastosowanie takiego środka zwiększa ilość bakterii na rękach aż 26-krotnie. Jeśli dozownik jest automatyczny i nie trzeba go dotykać, płynne mydło nie zakaża się zarazkami.
Mydła w kostce – dlaczego lepiej nie używać ich do mycia rąk
Po każdym użyciu na mydle w kostce gromadzą się bakterie przekazane przez ręce. Kolejna osoba, która korzysta z tego samego mydła, nakłada na dłonie dodatkowe mikroby. Dlatego mydlaną kostkę lepiej przeznaczyć do mycia ciała niż korzystać z niej do usuwania brudu z rąk. Dostępne na rynku kostki myjące (różnią się składem od tradycyjnych mydeł) mają wysokie pH i u niektórych osób powodują podrażnienie skóry i jej przesuszanie. Z zapachowego mydła w kostce powinny więc zrezygnować osoby z AZS oraz wszelkimi problemami skórnymi.
Mydła w płynie – dlaczego skutecznie myją ręce
Najlepsze mydła do oczyszczania dłoni (np.http://www.colgate.pl/app/PalmoliveEU/Equity/PL/categories/liquid-hand-wash.cwsp) to te w płynie. Są bardziej higieniczne niż mydła w kostce, bo żeby nałożyć środek na ręce, używa się pompki dozującej. Mydła w płynie wykazują też niższe pH, zbliżone do pH skóry (np. Palmolive Aquarium o neutralnym pH 5,2), co sprawia, że kosmetyk delikatniej usuwa brud i bakterie nie podrażniając naskórka. Dodatkowo, mydła w płynie wzbogaca się środkami nawilżającymi, dzięki czemu po każdym myciu dłonie są miękkie i odpowiednio natłuszczone. Producenci dodają też do płynnych mydeł naturalne składniki antybakteryjne, żeby zwiększyć ich skuteczność w usuwaniu niechcianych zarazków.
Firma Palmolive przygotowała specjalną serię mydeł Hygiene-Plus, w skład której wchodzi mydło Family z ekstraktem propolisu, środkiem nawilżającym oraz przeciwbakteryjnym. Mydło Fresh należące do tej samej serii wzbogacono ekstraktem z eukaliptusa, który naturalnie zabija bakterie. Płynne mydła to również rozwiązanie wygodne dla dzieci. Maluchy zwykle nie lubią myć rąk, ale estetyczne opakowania z motywami ulubionych zwierzaków i subtelny zapach kosmetyku, zachęcą je do koniecznej higieny.
Seria Aquarium to 2 rodzaje mydeł w płynie – jedno wprowadza do łazienki podwodny morski świat, a drugie przedstawia urocze pupile (np. szczeniaki). Mycie rąk odbywa się nie tylko w łazience. Podczas przyrządzania potraw i po zakończonym gotowaniu warto skorzystać ze specjalnego kuchennego mydła Palmolive Kitchen Anti Odour. W składzie preparatu znajduje się ekstrakt z limonki, który działa antybakteryjnie i naturalnie neutralizuje nieprzyjemne zapachy pozostające na dłoniach. Mydła w płynie skuteczniej usuną bakterie i brud niż kostki myjące. Dodatkowo pozostawią skórę nawilżoną i przyjemną w dotyku bez uczucia ściągania.
Faktycznie, mydło w płynie jest bardziej higieniczne. Kiedy wyobrażam sobie ile osób dotyka brudnymi rękami dozownika mydła w publicznej toalecie, brrrr. Chyba lepiej nosić ze sobą płyn przeciwbakteryjny do rąk. Jak myślicie?