Od lat naukowcy próbują odpowiedzieć na pytanie czy zdrowsza i bardziej pobudzająca jest kawa czy herbata. Oba napoje mają swoich zagorzałych zwolenników, którzy potrafią wytoczyć ciężką artylerię argumentów broniąc ulubionego napoju. Jak jest naprawdę? Co pobudza szybciej i na dłużej? A co jest dla nas zdrowsze?
Jakie właściwości ma herbata?
Znane nam są herbaty czarne, białe, zielone i czerwone. Filtrowane, pół-filtrowane i niefiltrowane. Do Europy przywędrowały z Chin w XVI wieku, lecz dopiero dwa stulecia później zagościły na dobre w naszych domach. Nie bez powodu Chińczycy zachwycają się tym napojem od prawie 4 tysięcy lat. Herbata, choć nie jest lekiem na całe zło, posiada cały szereg czynników, za pomocą których wpływa pozytywnie na nasz organizm.
Największą zaletą herbaty jest fakt, iż zawiera ona teinę, która w naturalny sposób pobudza nasz organizm do działania. W odróżnieniu od kawy zastrzyk energii nie jest nagły i krótki. Herbata uwalnia teinę stopniowo dzięki czemu pobudza nasz organizm długofalowo. Poza teiną, ważnym składnikiem herbaty jest teanina, która wspomaga koncentrację, obniża ciśnienie czy uspokaja, nie otumaniając organizmu.
Naukowcy udowodnili, że regularne picie herbaty przeciwdziała wielu chorobom. Tak więc pijąc herbatę zmniejszamy ryzyko wystąpienia nowotworu skóry, jajników, prostaty, wątroby, trzustki, jelit, żołądka, płuc itp. Ponadto herbata obniża ryzyko zawałów, poziom cholesterolu, zawartość cukru we krwi, co ważne jest w szczególności dla chorych na cukrzycę typu 2. Herbata – zwłaszcza ta zielona pobudza układ trawienny, chroni przed demencją, poprawia kondycje skóry i jest zalecana kobietom w ciąży jako substytut kawy.
Jedyny zły wpływ herbaty na nasz organizm osiągniemy wtedy, gdy przesadzimy z ilością wypijanych dziennie filiżanek. Nadmierne spożycie teiny może powodować uczucie lęku, nadmierne pobudzenie lub brak koncentracji. Warto zapamiętać też, że lekarze przestrzegają przed popijaniem leków herbatą. Wynika to z właściwości herbaty, która polega na osłabianiu lub wzmacniania działania medykamentów.
Dlaczego warto pić kawę?
Picie kawy w odróżnieniu od herbaty dużo szybciej weszło w nawyk Europejczykom. Na starym kontynencie kawa podobnie jak herbata pojawiła się w wieku XVI, jednak szybciej podbiła serca ludzi i już w 1671 roku w Paryżu powstała pierwsza kawiarenka.
Kawa kojarzy nam się z głównie z naturalnym źródłem energii, którym jest kofeina. O ile kawa daje nam duży i szybki zastrzyk energii, to trwa on niestety o wiele krócej niż ten, którego dostarcza nam zawarta w herbacie teina.
Podobnie jak herbata kawa także wpływa pozytywnie na organizm. Poza wspomnianym już pobudzaniu kawa usuwa także oznaki zmęczenia, wzmacnia pamięć i zapobiega jej zanikowi u osób starszych. Wspomaga trawienie organizmu, może wpływać na obniżenie rozwoju choroby Alzheimera, zmniejsza ryzyko zachowania na raka jelita grubego, wątroby i pęcherza moczowego. Dodatkowo wyostrza zmysły, zwiększa skuteczność tabletek przeciwbólowych, a wypita przed treningiem zmniejsza ból mięśni nawet o 50 %.
Niestety lista wad kawy dorównuje długością liście zalet. Po pierwsze kawa wypłukuje z organizmu ważne substancje odżywcze takie jak wapń i magnez, co ma duży wpływ na działanie mięśni. Zaburza wchłanianie się żelaza, cynku i potasu, dodatkowo odwadnia organizm ze względu na swoje moczopędne właściwości. Kawa pita w dużych ilościach może powodować nerwowość, złe samopoczucie i uczucie roztrzęsienia. Przede wszystkim jednak kofeina zawarta w kawie uzależnia. W związku z tym regularne picie ponad 3-4 filiżanek kawy dziennie sprawi, że nasz organizm przestanie na nią reagować.
Tak na prawdę ciężko jest wyobrazić sobie życie bez obu napojów. Jedno jest jednak pewne – dziennie powinniśmy pić więcej herbaty, gdyż ma ona dużo lepszy wpływ na nasz organizm, a spożywana regularnie może wpłynąć w bardzo pozytywny sposób na nasze zdrowie. Kawę natomiast pijmy dwa razy dziennie – rano i nie później niż do godziny 16. Spożyta później może zakłócić nam proces spokojnego zasypiania.
Ja z kolei kawę pijam rzadko, wolę jednak herbatę, którą pijam chyba nawet trochę za często. Zdecydowanie też wole te herbaty liściaste, są lepsze od torebkowych i zdecydowanie zdrowsze. Staram się jednak nie przesadzać z piciem, bo w każdym przypadku sprawdza się powiedzenie, co za dużo to niezdrowo.
Ja uwielbiam herbatę! Mogę ją pić kilka razy dziennie! Ale nie taką zwykłą, czarną. Lubię zieloną jaśminową, białą, czerwoną… I ziołowe herbatki też piję codziennie.