W dobie wszechobecnej żywnościowej chemii i pieczywa z marketu, które pierwszego dnia jest smaczne, ale tak naprawdę niewiele wspólnego ma z pełnoprawnymi wyrobami dobrych piekarni, nierzadko decydujemy się na wykonanie własnego chleba. Jeżeli sądzicie, że przerasta to wasze możliwości i nigdy nie będziecie w stanie wyczarować z zakwasu świeżego smaku, wiedzcie, że nie jest to wcale trudna sztuka. Wystarczy wygospodarować na tę czynność trochę czasu i postępować zgodnie z przepisem.
Jak zrobić zakwas?
Do wykonania zakwasu potrzebować będziemy jednego około trzylitrowego i dobrze umytego (najlepiej wyparzonego we wrzątku) słoika, wody oraz mąki żytnej typu 2000.
Do odpowiednio oczyszczonego słoika wsypać należy 100 gramów mąki żytniej, które zalać powinniśmy potem 100 mililitrami wody w temperaturze pokojowej. Woda z mąką powinny się dobrze połączyć, dlatego też należy je zmieszać na gładką masę, a następnie przykryć naczynie nakrętką, odstawić i odczekać 12 godzin do ponownego przemieszania, przykrycia i odstawienia.
Gdy minie kolejne 12 godzin, do słoika wsypać powinniśmy następną porcję 100 gramów mąki żytniej i 100 mililitrów wody. Powtarzamy tę samą czynność: zawartość naczynia mieszamy, przykrywamy nakrętką i odstawiamy na 12 godzin. Po upływie tego czasu ponownie mieszamy nasz zakwas łyżką i odstawiamy go na jeszcze jedną turę. Całość trwa około 4 dni. Po tym czasie wykonany przez nas zakwas gotowy jest do użycia.
Aby mieć pewność, że proces tworzenia zakwasu przebiega prawidłowo, musimy go od czasu do czasu obserwować. Drugiego dnia w słoiku zauważyć powinniśmy niewielkie bąbelki, trzeciego zawartość naczynia urośnie, czwartego z kolei z powrotem opadnie. Jeżeli obserwujemy każdy z tych etapów, znaczy to, że nasz zakwas robiony jest jak należy.
Kiedy zakwas jest już dobry?
Po czterech dniach mieszanka, jaką stworzyliśmy nazywana jest młodym zakwasem i nie nadaje się ona jeszcze do wypieków bez użycia drożdży. Choć ich ilość jest wówczas minimalna, i tak musimy z nich skorzystać. Dopiero po około 2-3 miesiącach zakwas nadaje się do użycia samodzielnego.
Jak przechowywać zakwas?
Po upieczeniu chleba, zostaje nam zazwyczaj większa ilość zakwasu, który przechowywać powinniśmy w lodówce. Na dzień przed kolejnym planowanym wypiekiem taką mieszankę dokarmić trzeba kolejną porcją mąki oraz wody, zamieszać i odłożyć pod przykryciem na 12 godzin (tym razem jednak nie do lodówki).
Po upłynięciu tego czasu zakwas ponownie gotowy jest do użycia. Następnie chowamy go z powrotem do lodówki i czynności te powtarzamy przed kolejnymi wypiekami. Zakwas może być trzymany w lodówce właściwie nawet kilka lat. Jeżeli jednak przez dłuższy czas go nie używamy, raz w tygodniu powinniśmy dokarmić go według powyższych wskazówek.
A ja mam zakwas od mamusi. Mama ma go już ładnych parę lat i co lepsze – chleb zawsze mi wychodzi 😉