Rzeźba przedstawiająca faraona

Czy w Egipcie jest bezpiecznie? 5 powodów, by zastanowić się nad podróżą

3482

Marzysz o spędzeniu wakacji w Egipcie, ale wciąż słyszysz, że nie jest tam bezpiecznie. Powtarzające się ataki terrorystyczne, zamachy na turystów i stacjonujące wojska egipskie nie zachęcają, by odwiedzić „Kraj Faraonów”. Zastanów się czy warto dla spędzenia urlopu w wymarzonym miejscu narażać życie i bezpieczeństwo.

Czy w kurortach jest bezpiecznie?

Za faktem, by nie odwiedzać miejsc takich jak Sharm-el-Sheikh czy Hurghada przemawia nie tylko to, że mieszczą się tam jedne z najdroższych kurortów. Miejsca te są często narażone na ataki ze strony ekstremistów dla których nieraz śmierć jednego czy kilku turystów jest bardziej przydatna niż zbiorowy zamach na Egipcjan. Zabicie kilku turystów wywołuje nieraz większe zainteresowanie mediów, co jest wykorzystywane w politycznych rozgrywkach.

zobacz także:  Gotowanie bez stania w kuchni? Wypróbuj wielofunkcyjny robot kuchenny!

Co radzi MSZ?

Ministerstwo Spraw Zagranicznych nadal apeluje, by zastanowić się nad wyjazdem do ośrodków położonych nad Morzem Czerwonym. Należy unikać głównie miejsc publicznych: bazarów, muzeów, centrum handlowych. Tam zawsze możesz liczyć na to, że terroryści przypuszczą atak na większą grupę ludności. Mimo iż władze Egiptu wypowiedziały terrorystom wojnę ( w obronie gospodarki, której gałęzią jest turystyka), nie zmienia to faktu, że ekstremiści wciąż próbują zastraszyć obywateli i turystów.

Piramida egipska

Jakie są zagrożenia w Egipcie?

Z powodu prześladowań chrześcijan (nawet po rewolucji w Egipcie), 200 tys. Koptów musiało opuścić „kraj Faraonów”, teraz jednak postanowili domagać się swoich praw. Ludzie ci – ekstremiści nie zawahają się pokazać swojej siły wykorzystując polityczne osłabienie Państwa. Wciąż trwają walki wewnątrz kraju, co powoduje, że Egipt nie jest dla nikogo bezpieczny.

zobacz także:  Jakie akcesoria przydadzą się w kuchni latem?

Wielu obywateli, obawiając się bycia chrześcijanami, zmieniło wyznanie (przeszło na islam). Fakt ten świadczy o tym, że w Egipcie panuje ogólna nietolerancja wyznaniowa. Może ona być również zagrożeniem dla turystów wyjeżdżających do Afryki, by poznać „kraj Faraonów”.

Leżąca lama, koń i chłopiec na pustyni

Co jeść, żeby nie zachorować w Egipcie?

Podczas pobytu w Egipcie można zatruć się jedzeniem i piciem. Przed spożyciem surowych owoców, bardzo dokładnie je umyj. Wodę gotuj najlepiej przez około piętnaście minut (tylko wtedy będzie zdatna do picia). Należy unikać kąpieli w wodach stojących i płynących – efektem takich rozrywek może być krwiomocz, gorączka, uszkodzenie układu nerwowego oraz wątroby.

Egipt – jak podróżować po kraju?

Jeśli już musisz udać się do Egiptu, zrób to podróżując ze zorganizowana grupą turystów. Samotny podróżnik podwójnie zwraca na siebie uwagę i naraża się na kradzieże oraz napady. Wartościowe rzeczy lepiej zostawić w domu albo w hotelowym sejfie, drogocenna biżuteria bardzo przyciąga egipskie grupy rzezimieszków. Nie powinno się także wynajmować samochodu do samotnych przejażdżek- na śmiałków czeka niebezpieczeństwo.

zobacz także:  Naleśniki na 2 sposoby

Jeśli masz zarezerwowaną wycieczkę i możliwe jest jej odwołanie, zastanów się czy lepiej nie zrezygnować z wyjazdu. Doniesienia na temat sytuacji w Egipcie są bardzo niepokojące, mimo że w wielu egipskich miejscowościach stacjonują patrole mające zapewnić bezpieczeństwo.

· · · · · ·

Twój komenatrz

  • Jestem załamana. Od lat marzę żeby pojechać do Egiptu i zawsze coś staje mi na przeszkodzie. Jak nie kwestie finansowe, to bezpieczeństwo. Chciałabym w tym życiu pojechać tam i zobaczyć te wszystkie wspaniałe zabytki, zanim rozsypią się w drobny mak. No ale bezpieczeństwo przede wszystkim.

    Klaudia 25 sierpnia 2016 07:32
  • Nie pojechałabym do Egiptu, zgadza się ze mną chyba wielu Polaków, sadząc po okropnym tłoku na polskim wybrzeżu

    Alek 26 sierpnia 2016 15:50
  • a ja byłam w Egipcie w tym roku i bylo bardzo spokojnie –zrewzzta juz 5 rok z rzędu tam jezdze.. piszą głu[poty dziennikarzyny i tyle!

    Ewa Kowalska 7 września 2016 16:02

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *