Technika nas rozpieszcza. W takich czasach żyjemy i dobrze nam z tym. Nie tak dawno temu musieliśmy dźwigać się z fotela za każdym razem, gdy chcieliśmy przełączyć kanał w telewizorze, a teraz wciskamy guzik w ogóle nie ruszając się z miejsca i gotowe! Czysta magia. Podobna rewolucja dokonała się w dziedzinie internetu.
Byliśmy kiedyś przykuci do naszych komputerów. Komu przyszłaby do głowy idea przeglądania stron internetowych na spacerze czy w autobusie? Toż to absurd! Wzięcie internetu ze sobą musiałoby się wiązać z zabraniem komputera, a to myśl iście szalona, tak ze względu na połączenie kablem jak i gabaryty urządzenia. Dziś, w czasach Wi-Fi i laptopów, to już nie jest taki problem, choć jeśli mamy być szczerzy – nawet laptop nie jest szczególnie poręcznym urządzeniem. Teoretycznie można go zabrać wszędzie, ale w praktyce nie jest to przesadnie wygodne.
W erze mobilnego internetu wychodzi się jednak naprzeciw wygodzie użytkowników i oto możemy opuszczając dom, internet zabrać ze sobą. A żeby korzystać z tego luksusu, nie musimy taszczyć wszędzie ciężkiego i nieporęcznego sprzętu. Wystarczy nam chociażby telefon komórkowy, z którym większość z nas przecież i tak się nie rozstaje.
Nie jest jednak tak, że tego rodzaju rozwiązanie ma w porównaniu z łączem stacjonarnym same zalety. Nie może być przecież za dobrze. I tak chociażby stabilność transferu w przypadku internetu mobilnego bywa mniejsza – zależy od ilości osób obsługiwanych w określonej chwili przez stację bazową, a nawet, o zgrozo, od pogody.
Czym się kierować, wybierając mobilny internet? Na co zwrócić uwagę? Jest kilka czynników, które powinny być dla nas decydujące przy dokonywaniu tego wyboru.
1. Prędkość
Podobno stajemy się coraz bardziej niecierpliwi i zagonieni. Ponoć jeszcze nie tak dawno temu nie narzekaliśmy, kiedy – by zdobyć jakąś informację – musieliśmy przekopać swoją biblioteczkę, znaleźć odpowiednią książkę i wyszukać w niej interesujące nas dane. Teraz zaś wszystkiego możemy się dowiedzieć z sieci w parę chwil, ale krew nas zalewa, gdy oczekiwanie przeciąga się choćby o dziesięć sekund.
Może faktycznie to my – gatunek ludzki – zmieniliśmy się w niecierpliwców, którzy chcieliby mieć wszystko „na wczoraj”. Fakt pozostaje jednak faktem – nie lubimy czekać. I nie chcemy czekać. Wszelkiego rodzaju ekrany ładowania doprowadzają nas do szewskiej pasji. Nie ma na to naszej zgody!
Dlatego jeśli nie chcemy odchodzić od zmysłów przy internecie, powinniśmy szczególną wagę przywiązywać do jego prędkości. Na nasze szczęście mobilny internet nie powinien sprawiać nam kłopotów w tym zakresie. Tak naprawdę nierzadko bywa szybszy niż ten stacjonarny.
2. Limity transferu
Nie lubimy, gdy narzuca się nam ograniczenia. Także kiedy chodzi o nasz internet. Chcemy pobrać tyle danych, ile będzie potrzeba, a świadomość, że istnieje jakaś górna granica, której nie przekroczymy, może w nas budzić protest. I choć odchodzi się od takiej praktyki w przypadku internetu stacjonarnego, to jeśli mowa o mobilnym, limity wciąż obowiązują. No niestety.
Dlatego decydując się na internet mobilny, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, ile będziemy w przybliżeniu korzystać miesięcznie z tej usługi. Trzeba to wybadać i określić, byśmy mogli wybrać ofertę adekwatną do naszych potrzeb. Taką, która pozwoli nam swobodnie i bez wyrzeczeń korzystać z internetu przez cały okres rozliczeniowy.
Polacy średnio użytkują miesięcznie od 13 do 20 GB. Musimy sobie jednak zdawać sprawę, że ponieważ internet mobilny jest szybki, prawdopodobnie będziemy z niego korzystać częściej i więcej, a to może się wiązać z ryzykiem, że zostaniemy zmuszeni jeszcze przed końcem okresu rozliczeniowego dokupić transfer. Zrozumiałe, że nie chcemy dopuścić do realizacji takiego czarnego scenariusza.
3. Zasięg
Jak mamy internet, to po to, żeby z niego korzystać. Nie po to za niego płacimy, żeby nam odmawiał posłuszeństwa. I właśnie to jest kolejna ważna kwestia, gdy decydujemy się na internet mobilny – czy będzie działał tam, gdzie zamierzamy z niego korzystać? Warto więc przed dokonaniem wyboru zapoznać się z mapami zasięgu poszczególnych operatorów.
4. Roaming
To, co wymieniono powyżej, to podstawowe, ale przecież nie jedyne czynniki, jakie powinniśmy brać pod uwagę. Wszystko zależy od tego, gdzie i do czego chcemy wykorzystywać internet. Jeżeli już w trakcie zakupu zdajemy sobie sprawę, że będziemy chcieli korzystać z niego również za granicą, naturalne jest, że zainteresujemy się roamingiem.
5. Dodatkowe pakiety
Może wydaje się to mniej ważne, ale niewątpliwie i takie dodatki mają wpływ na naszą ostateczną decyzję.
6. Cena
I wreszcie nie zapominajmy o tym, co oczywiste. Chcemy, żeby cena był konkurencyjna. Czy wymarzyliśmy sobie ten internet dla rozrywki, czy też posiadanie go to dla nas potrzeba i wyższa konieczność, w żadnym razie nie uśmiecha nam się myśl, by miało się to boleśnie odbić na stanie naszych portfeli. Trzeba rozsądnie rozważyć oferowaną nam jakość i zastanowić się, czy jest ona warta swojej ceny.
Świat pędzi do przodu, technika się nieustannie rozwija, a w dziedzinach ściśle z nią związanych, takich jak internet, zaostrza się konkurencja. Możemy mieć nadzieję, że w miarę, jak sytuacja będzie postępować, będziemy mieć coraz szerszy wybór, a spośród niezliczonych możliwości każdy będzie w stanie wybrać taki mobilny internet, który będzie mu najbardziej odpowiadał.