Ślub to niezwykle ważne wydarzenie w życiu każdej pary, która się na niego decyduje. Oprócz przygotowań do samej ceremonii oraz organizacji wesela, które rodzina i przyjaciele na długo zapamiętają, warto zadbać o odpowiednią pamiątkę z tego szczególnego dnia, do którego chętnie będziemy powracać we wspomnieniach.
Najlepszym sposobem na utrwalenie wspomnień jest oczywiście fotografia ślubna. Od kilku lat poza tak zwanym reportażem utrwalającym najważniejsze chwile ze ślubu i wesela, wykonuje się także plener ślubny. Zdjęcia plenerowe mają bardzo różny charakter i tylko od preferencji pary młodej oraz doświadczenia, umiejętności i wyobraźni fotografa zależeć będzie, jakie zdjęcia otrzymamy. Jeśli zastanawiasz się, jakie pomysły na plener ślubny najlepiej zrealizować, a które lepiej odrzucić, przeczytaj poniższy poradnik.
Plener ślubny – tradycja czy nowoczesność?
Warto zastanowić się na początek, jakie chcemy otrzymać zdjęcia. Te tradycyjne, robione na przykład w jakimś parku, czy kompleksie pałacowym, z charakterystycznymi atrybutami, jak koronkowa parasolka, czy kieliszki z winem, mogą się niektórym wydać zbyt banalne i oklepane, z drugiej jednak strony takie zdjęcia na pewno są ponadczasowe i nie będą niczym dziwnym nawet za 10, 20, czy 30 lat. Zdjęcia w tradycyjnym plenerze z pewnością skupią też uwagę oglądających na młodej parze, bo okoliczności przyrody, czy pozy przyjmowane na poszczególnych fotografiach nie będą zaskakiwać i intrygować.
Nowoczesne zdjęcia ślubne to z kolei coś, co sprawi, że żadna inna para nie będzie mieć podobnej pamiątki. Takie nowatorskie pomysły na plener ślubny pozwalają na realizację najbardziej szalonych pomysłów, młodzi małżonkowie mają więc szansę zrealizować swoje fotograficzne marzenia. Dziś już nikogo nie dziwią industrialne zdjęcia ślubne robione w opuszczonych fabrykach, czy zwariowane, pełne radości fotki z Wesołego Miasteczka.
Kompromisem, który chyba w znacznym stopniu ułatwia wybór pomysłu na plener ślubny jest połączenie sesji tradycyjnej z nowatorską. Warto wykonać kilka fotografii ponadczasowych, które będzie można rozdać rodzicom i chrzestnym oraz wkleić do tradycyjnego albumu ślubnego, druga część sesji plenerowej może natomiast być realizacją pomysłów fotografa i pary młodej. W ten sposób nasze zdjęcia nigdy nie stracą na aktualności, a my nie będziemy musieli się martwić, że ktoś z naszych bliskich skrytykuje fotografie mówiąc, że są za mało oryginalne, albo zbyt udziwnione.
Najlepszy termin na plener ślubny
Bardzo ważne jest podjąć decyzję, kiedy chcemy wykonać sesję plenerową. Ma to znaczenie nie tylko organizacyjne (jeśli podczas wesela młoda para wyjeżdża na zdjęcia w plenerze, nie ma jej przez kilka godzin na przyjęciu, taka sesja nie może więc trwać zbyt długo i znacznie ogranicza wybór miejsc), ale także wpływa na charakter fotografii. Zdjęcia wykonywane w dniu ślubu będą bardziej eleganckie i oficjalne, ponieważ para młoda jest odpowiednio przygotowana wizualnie, suknia ślubna jest jeszcze czysta, garnitur odprasowany, panna młoda ma odpowiednią fryzurę i makijaż, ładnie pomalowane paznokcie, pan młody być może również ma specjalnie stworzoną na ten dzień fryzurę, czy przypudrowaną twarz.
Zwykle sesję plenerową wykonuje się jednak w innym dniu niż dzień ślubu, ponieważ daje to większą swobodę w doborze miejsca sesji, a same wykonywanie zdjęć może trwać dłużej. Wiąże się to ze zmianą wizerunku młodej pary, zazwyczaj nie idzie się po raz kolejny do fryzjera i kosmetyczki, uroda pary młodej jest zatem bardziej naturalna, a nastrój służący sesji – zdecydowanie bardziej swobodny (co oczywiście widać również na zdjęciach).
Warto wziąć również pod uwagę, że niektóre pomysły na plener ślubny są możliwe do zrealizowania tylko w określonych porach roku. Zdjęcia na złocistej plaży najlepiej wyjdą oczywiście latem, natomiast jeśli para marzy o fotografiach ślubnych rodem z baśni o Królowej Śniegu, trzeba zaczekać do zimy. Jesienią szczególnie pięknie wychodzą zdjęcia w parkach i ogrodach, feeria barw wspaniale pozwala podkreślić biel sukni ślubnej.
Moi przyjaciele zrobili sobie sesję ślubną w lesie. Nie szukali żadnych wyszukanych miejscówek, hoteli czy restauracji. Na co dzień często spacerują po lesie i wędrują po górach. Sesja wyszła naturalnie i zmysłowo. Fotograf także był bardzo zadowolony z tej współpracy. Moim zdaniem taka sesja to najlepszy sposób na plener ślubny.
No właśnie, warto zrobić sesję związaną z zainteresowaniami pary, żeby wyglądało naturalnie, a nie kiczowato. Ważne też jest żeby znaleźć dobrego fotografa, my na szczęście trafiliśmy na pana Łukasza Lisowskiego, który jest prawdziwym profesjonalistą
Teraz jest szał na te plenerowe sesje fotograficzne i szczerze mówiąc naprawdę wyglądają one fenomenalnie.