Szukasz prezentu dla dziecka? Może zastanawiasz się nad klockami Cobi? Czy wiesz, skąd bierze się ich popularność? Co sprawia, że są tak chętnie kupowane? No i jest jeszcze jedno trudne zagadnienie – jaki zestaw wybrać? Co z bogatej oferty Cobi najbardziej może ucieszyć Twoje dziecko?
Jak to się zaczęło?
Spółka Cobi S.A. rozpoczęła swoją działalność jeszcze w czasach PRL-u, bo w roku 1987, początkowo pod nazwą Ertrob. Co ciekawe, klocki, z których firma jest dzisiaj znana na całym świecie i które można znaleźć w każdym dobrym zabawkarskim sklepie, na przykład na www.urwis.pl/klocki/klocki-cobi , nie były tu pierwotnie priorytetem – z początku specjalizowała się ona bowiem w produkcji puzzli i gier planszowych. Należy nadmienić, że zwłaszcza te pierwsze cieszyły się w swoim czasie naprawdę dużym zainteresowaniem – sprzedano ponad sto tysięcy zestawów.
Nie wiadomo jak potoczyłyby się losy firmy, gdyby nie ten pierwszy sukces. To właśnie tamto powodzenie pozwoliło firmie uzbierać fundusze wystarczające, by mogła wystartować z produkcją klocków. Dziś siedziba spółki znajduje się w Warszawie, najważniejszy zakład produkcyjny mieści się w Mielcu, a klocki… No właśnie, jak przedstawia się pozycja klocków Cobi na dzisiejszym rynku zabawkarskim?
Popularność Cobi
Cobi to wzorcowy przykład polskiej marki podbijającej nie tylko rodzimy, ale i zagraniczne rynki. Zatrudniając trzysta osób i osiągając roczne obroty przekraczające siedemdziesiąt milionów złotych, jest obecnie trzecim na świecie producentem klocków. W Europie drugim, bo wiadomo, że pozycja Lego jest niezagrożona… ale czy na pewno?
Cobi, jak przystało na firmę, która eksportuje siedemdziesiąt pięć procent swojej produkcji, działa na ponad czterdziestu zagranicznych rynkach. I jak się okazuje, na niektórych z nich udało się pokonać Lego. Nawet w samej Danii, ojczyźnie tych najsłynniejszych klocków, sprzedaż Cobi jest już właściwie identyczna, a czasem nawet wyższa – zwłaszcza w okresie świątecznym.
Dlaczego warto wybrać Cobi?
Co sprawia, że ludzie tak chętnie sięgają po Cobi? Główne powody to z pewnością jakość i cena. Klocki Kobi nie ustępują jakością Lego, zestawy są natomiast nawet o trzydzieści procent tańsze w stosunku do analogicznych zestawów duńskiego producenta. Oczywiście mając porównywalną jakość, kupujący często wolą nie przepłacać.
Dodatkową zachętą do takiego zakupu jest niewątpliwie fakt, że klocki Cobi są z Lego, można by rzec, kompatybilne – produkty tych dwóch marek można swobodnie łączyć. Klienci mogą więc do swoich drogich Lego dokupić tańsze zestawy Cobi i wszystko do siebie pasuje.
Uznanie zdobywa też fakt, że choć Cobi korzystają z rozwiązań wypracowanych przez twórców Lego (co było możliwe dzięki wygaśnięciu w 1988 roku odpowiednich patentów), to klocki te nie są żadną kopią czy podróbką. Cobi oferuje własne zestawy i całe serie, których nie spotka się u innych producentów.
Jaka jest oferta Cobi?
Co może niektórych zaskoczyć, zdecydowanie największą popularnością cieszy się seria klocków o stylistyce militarnej – Mała Armia (czy też Small Army w międzynarodowej wersji). Oferuje między innymi dobrze odwzorowane klockowe modele oryginalnych wojskowych pojazdów, więc oprócz zabawy dochodzi tu jeszcze walor edukacyjny. Jest też seria Mała Armia WW2 poświęcona pojazdom używanym podczas II Wojny Światowej. Uzupełnieniem tej militarnej gałęzi oferty Cobi, jest World of Tanks, seria pozwalająca odwzorować czołgi z całego świata.
Interesującą serią jest także Smithsonian Institution, pozwalająca zbudować klockowe repliki wybitnych osiągnięć nauki, takich jak statek kosmiczny Apollo 11 czy też prom kosmiczny Discovery. Inne popularne serie, w których można odtwarzać znane pojazdy, to Boeing, Jeep Willys czy London Bus.
Dla miłośników akcji są takie serie jak Piraci – pozwalająca przeżywać barwne przygody na morzach i oceanach – czy Action Town, dzięki której można na przykład poczuć się prawdziwym policjantem czy agentem jednostki dbającej o bezpieczeństwo w mieście.
Dla najmłodszych Cobi ma też zestawy oparte na popularnych animowanych serialach, takich jak „Pingwiny z Madagaskaru”, „Ben 10” czy „Winx Club”.
Cobi to już klasyka obok lego i w przypadku młodszych dzieci sprawdza się naprawdę rewelacyjnie.